Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o obrocie ziemią. Teraz ustawa, która wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat, trafi do prezydenta.

REKLAMA

Ustawodawca chce, by nowe prawo weszło w życie najpóźniej 30 kwietnia. 1 maja kończy się bowiem 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.

Sejm poparł wszystkie siedem zmian, jakie zaproponował Senat do ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ustawa wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe.

Ustawa reguluje prywatny obrót ziemią. Zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny, czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, posiada kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa. Agencja Nieruchomości Rolnych będzie miała prawo pierwokupu ziemi. Jednak nie będzie to dotyczyło dziedziczenia gospodarstwa przez osoby bliskie.

Najważniejsza z zaakceptowanych senackich poprawek zakłada, że działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara (30 arów) będą wyłączone spod rygorów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Jak tłumaczył Robert Telus z PiS oznacza to, iż wszystkie osoby nieposiadające kwalifikacji rolniczych będą mogły kupić taką działkę.

Według Doroty Niedzieli z PO takie rozwiązanie jest sztuczne. Posłanka zwraca uwagę, że jeżeli ziemia będzie podzielona na działki o powierzchni 0,3 ha, to nie będzie można ich kupić. Zakup będzie możliwy jak powierzchnia będzie wynosiła np. 0,29 ha. Jest to uśmiech w stronę rolników, tylko trochę bezzębny - oceniła. Dodała, że to ładnie wygląda, ale niczemu nie służy. Jej kolega partyjny Artur Dunin podkreślił, że to rozwiązanie jest niezgodne z prawem geodezyjnym, gruntów rolnych nie wolno dzielić na mniejsze części niż 0,3 ha.

Kolejna przyjęta przez posłów senacka poprawka dopuszcza do przetargu młodych rolników (do 40 lat), którzy uzyskali pomoc ze środków unijnych, pod warunkiem uzupełnienia kwalifikacji zawodowych (w ciągu 3 lat).