Policjant z Komendy Powiatowej w Sulechowie w Lubuskiem zginął wczoraj wieczorem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w tej miejscowości.

REKLAMA

Pracujący od 10 lat w policji funkcjonariusz wjechał swoim samochodem na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Zielona Góra-Zbąszynek – powiedział RMF podkom. 31-letni policjant jechał swoim prywatnym Daewoo Matizem, był po służbie. Zbigniew Kołecki, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną tragedii było niezachowanie właściwej ostrożności przez policjanta. Dotychczasowe wyniki dochodzenia nie wskazują na próbę samobójczą. Mężczyzna pozostawił po sobie żonę.

11:25