Nietypowego złodzieja złapała szwajcarska policja. Mężczyzna ukradł tysiąc sztuk biustonoszy i damskich fig. Nie była to bielizna prosto ze sklepów. Złodziej upodobał sobie ogródki w jednym z kantonów i tam ściągał bieliznę z suszarek.

REKLAMA

Dwa razy zdecydował się nawet na włamanie do mieszkań, by zdobyć nietypowy łup. W sumie zgromadził w domu 70 kg damskiej bielizny. Mężczyznę aresztowano. Podejrzewa się, że kradł bieliznę, gdyż sam chciał ją przymierzać.

Tymczasem jedno z pomieszczeń policyjnych wygląda jak sklep z używaną odzieżą. Poszkodowane panie mogą się zgłaszać, by odebrać skradzione rzeczy, choć identyfikacja bielizny nie jest wcale taka prosta.

18:30