Na Warmii i Mazurach szpitale nadal straszą, że nie podpiszą z Narodowym Funduszem Zdrowia kontraktów na przyszły rok. I to pomimo, że zgodnie z zapowiedziami minister zdrowia sprzed dwóch tygodni, Fundusz zwiększył przyszłoroczny plan finansowy.

REKLAMA

Problem w tym, że w województwie warmińsko-mazurskim ten wzrost jest minimalny - plan regionalnego oddziału Funduszu wzrósł o jedynie 19 mln złotych, czyli 1 proc. w stosunku do pierwotnej wersji. To - jak pokazują tegoroczne doświadczenia - na pewno nie wystarczy. Według dyrektorów szpitali, takie pieniądze zagwarantują leczenie nie przez cały rok, a jedynie przez niecałe 11 miesięcy. Do tego warmińsko-mazurski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia postanowił zmniejszyć finansowanie przyszpitalnych przychodni specjalistycznych. Aleksandra Kuczko z NFZ-u tłumaczy, że innego wyjścia nie było.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Ale dla niektórych szpitali oznacza to, że na tych wszytkich zmianach mogą stracić. Dlatego Marek Michniewicz, prezes Związku Pracodawców Szpitali Warmii i Mazur, ostrzega, że szpitale nie podpiszą umów z NFZ-em.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Kolejne spotkanie przedstawicieli szpitali z dyrektorem warmińsko-mazurskiego oddziału NFZ zaplanowano na najbliższy wtorek. Ale nie wiadomo, czy pojawią się jakiekolwiek nowe propozycje.