REKLAMA

Szpiegowska puszka Pandory została otwarta- tak brytyjska prasa komentuje rewelacje zawarte w archiwach byłego oficera KGB Wasilija Mitrochina. Dzięki tym dokumentom w Wielkiej Brytanii zdemaskowano już dwoje wieloletnich szpiegów KGB. W najbliższych dniach może paść kilkanaście następnych nazwisk. Prasa pisze, że w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych żyje około trzystu byłych radzieckich szpiegów.

Archiwa Mitrochina to nie tylko "klejnoty w koronie" czyli lista agentów. To także informacje o działalności KGB. Wynika z nich między innymi, że sowiecki wywiad próbował zwerbować Zbigniewa Brzezińskiego, doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego amerykańskiego prezydenta Jimmiego Cartera oraz Cyrusa Vance'a, który został później sekretarzem stanu. Obie próby zakończyły się niepowodzeniem.

KGB może się jednak również pochwalić sukcesami. Szpiedzy w korporacjach takich jak IBM zapewniali radzieckiemu wywiadowi dostęp nie tylko do tajemnic handlowych, ale również obronnych. Moskwa regularnie otrzymywała dane dotyczące planów nowych czołgów i samolotów. Machina szpiegowska była tak potężna, że niemal połowa projektów wojskowych w ZSRR była oparta na tajnych planach Zachodu.