REKLAMA

Nigdy nie zrobiłem nic złego - twierdzi oskarżany o szpiegostwo na

rzecz Chin amerykański naukowiec pochodzenia tajwańskiego. Wen Ho Lee

został kilka miesięcy zwolniony z pracy w amerykańskim laboratorium

atomowym w Los Alamos. Oskarżono go o wykradanie planów budowy głowic

nuklearnych i przekazywanie je do Pekinu. Nie postawiono mu jednak

żadnych zarzutów w związku ze sprawą.