Jedyne w Europie i na świecie synchroniczne skoki narciarskie odbędą się dziś wieczorem w Wiśle. Weźmie w nich udział między innymi Adam Małysz. Razem z innymi uczestnikami konkursu będzie skakał na specjalnie w tym celu przygotowanej skoczni.
Zawodnicy wystartują po dwóch równocześnie. Jest to możliwe, ponieważ skocznia składa się z dwóch rozchodzących się w różne strony zeskoków. Aby nabrać odpowiedniej prędkości każdy skoczek do progu prowadził będzie narty w specjalnie do tego celu przygotowanych metalowych rynnach. Skocznia ma 15 metrów wysokości i całkowicie zrobiona jest z drewna. Blisko 30 cieśli budowało te skocznie blisko tydzień. Zużyli na nie ponad 80 kubików drzewa. Efekt tej pracy doceniają wszyscy. Teraz skocznia stoi na płaskim terenie, ale rusztowanie jest tak skonstruowane, że można ją ustawić na zboczu. Ale to nie koniec niespodzianek, można ją bowiem jeszcze złożyć i... zapakować. Drzewem, które do budowy skoczni był rosnący koło Wisły świerk.
Informacja o tym, że skocznię można złożyć pojawia się nieprzypadkowo. Skocznię można bowiem kupić. Cały czas trwa jej licytacja, a swoje oferty możecie składać na stronach Interii.
15:45