Kopalnia Budryk płaci i... czeka na ewentulany zwrot pieniędzy. Chodzi o podatek od podziemnych nieruchomości sprzed pięciu lat. Teraz jego zapłacenia zażądała gmina Ornotowice.

REKLAMA

Do dziś nie ma jednak jednoznacznego rozstrzygnięcia, czy podziemne wyrobiska i urządzenia to nieruchomości, od których gmina może żądać podatku czy też nie. Gdyby inne gminy zachowały sie podobnie, kopalnie musiałyby zapłacic około czterystu milionów złotych podatku.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio