Jak przeprowadzić przegląd auta bez auta? – wystarczy łapówka. W śląskich Tychach w jednej ze stacji diagnostycznych właśnie w ten sposób kierowcy uzyskiwali potwierdzenie sprawności samochodu. Tamtejsza prokuratura oskarżyła w tej sprawie już 400 osób.

REKLAMA

Katowicka prokuratura przedstawi zarzuty kilkuset kierowcom i diagnostom. Śledztwo prowadzi policja, która jak dotychczas ma zastrzeżenia do czterech tysięcy wpisów w księgach diagnostycznych. Na przebadanie czeka jeszcze kilkadziesiąt tysięcy dokumentów.

Odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym kosztował w tyskiej stacji diagnostycznej zwykle około kilkudziesięciu złotych.