Olsztyn wciąż bez prezydenta. W niedzielnych wyborach nie udało się wyłonić następcy Czesława Małkowskiego, podejrzewanego o molestowanie seksualne urzędniczek i zgwałcenie jednej z nich. Małkowski został odwołany jesienią ubiegłego roku w wyniku referendum. Żadne z sześciorga kandydatów na pozostawiony przez niego fotel nie uzyskało wystarczającej liczby głosów. Była też bardzo niska frekwencja - do urn poszło jedynie niecałe 27 proc. mieszkańców miasta. Wytłumaczenia były bardzo różne.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Do II tury wyborów przeszli reprezentanci partii tworzących rządową koalicję - Piotr Grzymowicz z PSL i Krzysztof Krukowski z PO. Szykuje się między nimi zacięta walka - Platforma chce w niej użyć premiera Donalda Tuska, który ma specjalnie odwiedzić Olsztyn. Kandydat PO uderzy też w konkurenta... Czesławem Małkowskim. Bo Grzymowicz za jego prezydentury był wiceprezydentem miasta.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Ale Małkowski może okazać się bronią obosieczną. Bo Grzymowicz odszedł z ratusza skłócony z byłym prezydentem.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

II tura wyborów prezydenta Olsztyna odbędzie się 1. marca.