Sprawa małżeństwa zakażonego wirusem HIV będzie ponownie rozpatrywana - zdecydował rzeszowski sąd apelacyjny. Małżonkowie domagali się od skarbu państwa 400 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania za krzywdy oraz utratę możliwości zarobkowania.

REKLAMA

Ich zdaniem, wojewódzka stacja krwiodawstwa w Rzeszowie nie powiadomiła ich o tym, że mężczyzna jest nosicielem. Nieświadomy zaraził swoją żonę.

Są pierwszej instancji przyznał małżeństwu 70 tysięcy złotych zadośćuczynienia . Jednak sąd apelacyjny zdecydował, że proces w tej sprawie rozpocznie się od nowa. ”Został uchylony wyrok na skutek apelacji obu stron”. Reprezentujący Skarb Państwa domagał się oddalenia całości żądań małżeństwa. Dla zakażonych liczy się każda chwila, ich stan zdrowia może się pogorszyć.

Ponowne rozpatrzenie sprawy w sądzie oznacza dla małżeństwa kolejne miesiące oczekiwania na pieniądze, które mają zabezpieczyć przyszłość dla czwórki ich dzieci.

Małżonkowie po ujawnieniu całej sprawy stracili pracę, kilkakrotnie byli zmuszeni do zmiany miejsca zamieszkania, żyją w całkowitej izolacji, 6-osoba rodzina utrzymuje się z kilkusetzłotowej renty męża.

Foto Archiwum RMF

22:35