Przy pomocy telewizyjnych kipów rosyjscy wojskowi próbują zachęcić młodych do wstępowania w szeregi, tworzonej właśnie, zawodowej armii. Akcja nie cieszy się jednak wielkim powodzeniem.

REKLAMA

Zawodowa służba w wojsku to przyszłość nowej Rosji – słychać w reklamówce. Widać chłopaków, którzy z wielkim zadowoleniem opowiadają, jak dobrze im się służy w armii.

Armia była zmuszona sięgnąć po reklamę, gdyż mimo sporego bezrobocia na prowincji chętnych do związania się z wojskiem było bardzo niewielu. Chociaż armia płaci całkiem nieźle jak na rosyjskie warunki - co najmniej 200 euro, oprócz tego wikt i opierunek.