Już wkrótce może się spełnić marzenie XVI-wiecznych podróżników i na stałe zostanie otwarty, biegnący wzdłuż rosyjskiego wybrzeża, północny szlak morski. Dzięki temu podróż morska z Europy do Azji byłaby znacznie krótsza.

REKLAMA

Specjaliści mają nadzieję, że w ciągu najbliższych 10 lat uda się uruchomić szlak północny, który będzie nadawał się do całorocznej żeglugi. Na razie pływanie możliwe jest tylko przez kilka miesięcy w roku, w większości przypadków w asyście lodołamaczy.

Jednak w związku z globalnym ociepleniem i cofaniem się lodów, już wkrótce statki będą mogły pływać z Europy do Japonii i Chin nawet zimą, nie korzystając z Kanału Sueskiego. Pozwoli to zaoszczędzić ogromne pieniądze – podróż będzie trwała nie 35, a 22 dni.

Entuzjazm naukowców studzą jednak Rosjanie, którzy mimo flotylli atomowych lodołamaczy, wciąż mają olbrzymie kłopoty z żeglugą północną.

22:25