Psycholog Andrzej S., podejrzany o pedofilię, zostanie w areszcie. Warszawski Sąd Okręgowy utrzymał decyzję sądu rejonowego, który w ubiegłym tygodniu odrzucił zażalenie psychologa na przedłużeniu mu aresztu do grudnia.

REKLAMA

Dotychczas prokuratura zarzuciła mu robienie i przechowywanie zdjęć pornograficznych z udziałem dzieci i udostępnianie im pornografii. Kolejny zarzut, to zmuszanie dzieci do czynności seksualnych.

Zarzuty te mogą jednak zostać rozszerzone m.in. o rozpowszechnianie pornografii z dziećmi w Internecie. Grozi za to do 5 lat więzienia.