Gaz ziemny, znany z piecyków i kuchenek, jest coraz częściej używany jako paliwo do samochodów. Jest znacznie tańszy i bardziej przyjazny dla środowiska od rozpowszechnionego w Polsce gazu LPG.

REKLAMA

Metr sześcienny gazu ziemnego kosztuje niewiele ponad złotówkę. Stacje, oferujące tańszy gaz, można już znaleźć w Rzeszowie i Tarnowie, a ostatnio powstają także w Krakowie. Przypominają znane już kierowcom stacje LPG – dystrybutory działają na tych samych zasadach.

Gaz ziemny jako paliwo mogą wykorzystywać zarówno samochody osobowe, jak i autobusy. Im większe auto, tym większe będą poczynione oszczędności – metr sześcienny gazu ziemnego jest bowiem równy litrowi gazu płynnego czy oleju napędowego.

Na przestawieniu się na korzystanie z gazu ziemnego korzysta także środowisko. Produktami jego spalania jest jedynie woda i dwutlenek węgla. Na całym świecie jest już półtora miliona aut, korzystających z tego samego gazu, co kuchenki czy piecyki.