Przedszkola, żłobki i szkolne świetlice w Szczecinie były dziś czynne do skutku czyli do czasu aż rodzice dotrą by odebrać swoje pociechy.

REKLAMA

Tak zdecydował prezydent miasta licząc się z możliwymi popołudniowymi kłopotami komunikacyjnymi. Wielkiego dramatu na drogach nie było, ale zdarzały się przypadki, że rodzice po swoje dzieci przybyli po regulaminowym czasie.

- Nie stresowałem się bo stres za kierownica nie powoduje nic dobrego a raczej tylko wypadki - mówi jeden ze "spóźnialskich" rodziców. - Poza tym słyszałem o decyzji prezydenta i wiedziałem, że mogę spokojnie jechać i nic się nie stanie.

- Trzeba być dla ludzi wyrozumiałym, takie są warunki pogodowe i nikt nie jest temu winien – mówi jedna z pracownic. - Rodzice naszych dzieci są i tak bardzo zdyscyplinowani i raczej się nie spóźniają. Teraz wiadomo spadł świeży śnieg i było ciężko dojechać. Telefonicznie nas powiadamiają i my czekamy spokojnie te kilka minut aż dojadą i odbiorą.