Zarzut udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym postawiła prokuratura w Łodzi gangsterowi Edmundowi R. „Popelina” wpadł w ubiegłym tygodniu niedaleko Poddębic w Łódzkiem.

REKLAMA

Edmund R. kilka miesięcy temu warunkowo wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał dziesięcioletnią karę za kierowanie grupą przestępczą, zajmującą się m.in. wymuszaniem haraczy od biznesmenów. Teraz może spędzić za kratkami kolejne osiem lat.

Sprawa gangu \"Popeliny\" była jedną z pierwszych w Polsce, w której na dużą skalę zastosowano instytucję świadka incognito.