Wg kalendarza juliańskiego dziś w Rosji Wigilia, a jutro Boże Narodzenie. Większość Rosjan wybiera się do cerkwi, ale tylko dlatego, że tak wypada. Praktykujących prawosławnych jest nie więcej niż 5 procent.

REKLAMA

Lata komunizmu spowodowały, że największym świętem jest Nowy Rok, a nie Boże Narodzenie; tradycje poszły w zapomnienie. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF Andrzeja Zauchy:

Zza wschodniej granicy do Zakopanego, aby właśnie pod Tatrami obchodzić swoje święta, przyjechało tysiące prawosławnych chrześcijan. Od kilku lat Zakopane to najchętniej wybierane przez Rosjan miejsce. Specjalnie dla nich w zakopiańskim starym kościołku przygotowano prawosławne nabożeństwo. Relacja reportera RMF Macieja Pałaghickiego: