REKLAMA
Prawdopodobnie błąd pilota był przyczyną katastrofy awionetki Johna F.
Kennedyego juniora - stwierdzili prowadzący śledztwo specjaliści. Nie
znaleziono żadnych dowodów, wskazujących na to by maszyna przełamała
się lub zapaliła. Nic nie wskazuje też, by doszło do nagłego przerwania
pracy silnika lub śmigła.
Kennedy junior, jego żona i szwagierka zginęli przed dwoma tygodniami,
kiedy ich samolot runął do Atlantyku.