Z badań, przeprowadzonych na zlecenie Komendy Głównej Policji wynika, że w tym roku czujemy się w Polsce bezpieczniej, niż w latach ubiegłych. Podobnego optymizmu nie wydać jednak w statystykach wykrywalności przestępstw.

REKLAMA

Prawie połowa Polaków uważa nasz kraj za bezpieczny, zaś niecałe 80 procent ankietowanych czuje się bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania. Spadać ma także liczba drobnych, czyli najbardziej uciążliwych, przestępstw. Mniej jest bójek, pobić, napadów, kradzieży i włamań.

Jednak sami warszawiacy są sceptyczni i w wielu wypadkach wieczorami wolą nie wychodzić z domu. Optymistyczne nie są także statystyki wykrywalności przestępstw. Wciąż trudno mieć nadzieję na odzyskanie choćby skradzionego roweru.

Na chuligańskie wybryki i wandalizm skarżą się także mieszkańcy śląskiego Jaworzna, gdzie ruszył dziś program „Tarcza”. Ma on doprowadzić do zmniejszenia się liczby przestępstw w regionie i poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Inicjatywa, przygotowana przez władze miasta i policję, polega na wciągnięciu do programu właśnie samych mieszkańców. Mają oni zwracać uwagę policji na negatywne zjawiska, jakie zaobserwują w mieście, i w ten sposób umożliwić funkcjonariuszom natychmiastową reakcję. Uruchomione mają zostać specjalne, bezpłatne numery telefonów, a na ulicach ma być więcej patroli.

Sami mieszkańcy, choć do projektu podchodzą z rezerwą, przyznają, że zmiany w mieście są konieczne. Tylko w zeszłym roku samych znaków drogowych zniszczono w Jaworznie siedem tysięcy. Setki tysięcy złotych pochłania naprawianie zdemolowanych przystanków autobusowych, koszy na śmieci czy studzienek kanalizacyjnych.