Urodziliśmy się na wsi, mieszkamy na wsi i chcemy umrzeć na wsi - mówią mieszkańcy podkarpackiej gminy Żyraków. Nie chcą, by ich wieś włączono do Dębicy.

REKLAMA

Ludzie boją się wzrostu cen i podatków. Władze Dębicy zapewniają, że nic takiego się nie stanie, a przyłączenie wsi spowoduje że Dębica stanie się miastem 50-tysięcznym i łatwiej jej będzie starać się o unijne fundusze.

Mniej oficjalnie mówi się o innych powodach ekspansji. Domy ludzi, którzy mieszkają jeszcze w poddębnickich wsiach odwiedził reporter RMF Witold Odrobina:

Przypomnijmy, podobny problem ma podkarpacki Leżajsk, który chce przyłączyć wieś Stare Miasto. Sprawa trafiła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.