REKLAMA
Tarnowski sąd okręgowy zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny podejrzanego o zgwałcenie 17-letniej Ani. Wcześniej sprawą tą zajmował się sąd w Bochnii. Ten nie kazał aresztować 24-letniego mężczyzny, mimo, że dziewczyna wskazała gwałciciela. Sędzia tłumaczył, że miał wątpliwości co do wyglądu podejrzanego. Tym razem wahania sędziów rozwiały zeznania jednego ze świadków - policjanta. Siostra Ani i jej mama są zadowolone, że sprawiedliwości
stało się zadość.
24-ro latek był już wcześniej karany za gwałty.
WIADOMOŚCI RMF FM