W siedemnastym dniu protestu okupacyjnego pielęgniarki bełchatowskiego szpitala w Łódzkiem zakończyły strajk. Jednocześnie kobiety zrezygnowały z podwyżki 170-ciu złotych, jaką proponował dyrektor placówki, tłumacząc, że „nie chcą jałmużny”. Decyzja została ogłoszona na pikiecie przed szpitalem.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Głównego dyrektora nie było dziś w szpitalu. Do tłumu około 200 osób nie wyszedł też zastępca. Związkowcy zapowiadają doniesienie do prokuratury o łamaniu praw pracowniczych. Od 19-tej na oddziałach będzie już pełna obsada pielęgniarska.