Chociaż stolica Rosji nie leży nad morzem, to władze miasta, żeby przyciągnąć turystów, postanowiły stworzyć Muzeum Floty Podwodnej. Będzie się ono mieścić na pokładzie okrętu podwodnego, który właśnie zmierza w kierunku miasta.

REKLAMA

90-metrowy okręt podwodny „Nowosybirski Konsomolec” po 20 latach służby 5 lat temu przeszedł na „emeryturę”. Wydało się, że czeka go los podobny do innych wysłużonych statków – zostanie pocięty na żyletki. Jednak władze Moskwy wybrały go na siedzibę Muzeum Floty Podwodnej.

Wprawdzie łódź może się zanurzać na głębokość 240 metrów, ale w stolicy Moskwy nie ma na to warunków. Co ciekawe, nawet transport z Murmańska odbywa się na specjalnych pontonach, które unoszą w wodzie okręt. Wszystko po to, by nie zawadził o dno.

Ponadto przed wyruszeniem w podróż do Moskwy trzeba było obciąć górny fragment kiosku, by nie zawadzał o mijane po drodze mosty. (Gdy okręt będzie ma miejscu brakująca część zostanie przyspawana).

Gdzie będzie cumował okręt, na razie nie wiadomo. Nie ujawniono także kosztów, jakie wydano na urządzeni wnętrz.

15:25