3,3 mln zł kosztowały wypadki spowodowane przez cudzoziemców, którzy wjechali do Polski bez ubezpieczenia OC - takie dane, obejmujące lata 1999-2001, podała Najwyższa Izba Kontroli. NIK sprawdziła służby odpowiedzialne za kontrolowanie kierowców wjeżdżających do Polski.

REKLAMA

System kontrolowania tych ubezpieczeń działa niewystarczająco. Swoje zadania prawidłowo wykonuje tylko policja - powiedział wiceprezes NIK Jacek Jezierski. Przypomniał, że obowiązek sprawdzania, czy kierowca posiada OC ma policja. Straż graniczna i służby celne - które kontrolują samochody cudzoziemców - mogą to robić, ale nie muszą.

W latach 1999-2001 na przejściach granicznych staż graniczna ujawniła tylko 104, a służby celne jedynie 73 przypadki braku OC. Tymczasem w trakcie 10-dniowej kontroli NIK ujawniono ich 15.

Receptą na poprawę sytuacji będzie – według NIK - stworzenie centralnej ewidencji pojazdów i kierowców. Według przepisów, ma on powstać w 2004 r. Ale stan przygotowań jest tak słaby, że może do tego nie dojść - powiedział Jezierski. Sposobem byłaby też skrupulatna kontrola na granicach, jednak – jak twierdzi SG – zablokowałoby to przejścia graniczne.

foto RMF

08:20