Płatne tunele i mosty - takie wątpliwe "przyjemności" będą czekać wkrótce kierowców jadących przez Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi szykują się do prywatyzacji części takich obiektów. Opłaty pojawią się za rok lub dwa.

REKLAMA

Sprywatyzowane zostaną planowane lub właśnie budowane obiekty. Myślimy o prywatyzacji budowanego tunelu pod Łabą koło Hamburga. Dzięki opłatom szybciej będzie można dokończyć tę inwestycję - podkreśla Manfred Stolpe, minister transportu.

Takich płatnych miejsc ma być w Niemczech kilkanaście. Za luksus trzeba płacić – mówią urzędnicy. Na szczęście do tego luksusu nie zaliczono autostrad, po nich – przynajmniej na razie – wciąż będzie można jeździć za darmo. Dodajmy, że w sąsiedniej Austrii i Szwajcarii trzeba płacić zarówno za tunele, jak i za autostrady.