W obrazie zatytułowanym „Upadek" wśród statystów występują zwolennicy faszyzmu, w tym Karl Richter, skazany za podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowościowych - alarmuje niemiecka prasa.

REKLAMA

Richter odtwarza rolę adiutanta feldmarszałka Wilhelma Keitla. Podczas zdjęć stale spotykało się znane twarze - powiedział neonazista w wywiadzie dla miesięcznika „Naród i Europa”.

„Upadek", pokazujący Hitlera nie jako zbrodniarza, lecz osobę o ludzkich uczuciach, wszedł na ekrany niemieckich kin dwa tygodnie temu. Obejrzało go już ponad pół miliona osób.

Richter twierdzi, że starał się o rolę dla żartu. Pracował na planie przed dwa tygodnie, zarabiając dziennie od 50 do 100 euro. Jego zdaniem, nikt nie kontrolował, czy wśród statystów znajdują się działacze radykalnej prawicy.