Wielkanoc to dla Niemców okazja do wyjazdu na pierwsze wiosenne urlopy i pikniki. Wiele osób jednak decyduje się pozostać w domu przy zastawionych stołach. Ale świątecznych potraw jest na nich jak na lekarstwo.

REKLAMA

Najczęściej świąteczne śniadanie w Niemczech nie różni się od tego zjadanego zazwyczaj. Na stół trafiają konfitury, jajka, kiełbasa, ser, trochę owoców, a także torty. Wszystko dlatego, że świąteczne gotowanie straciło w Niemczech na znaczeniu.

Jedynym wielkanocnym akcentem jest wypieczony z ciasta baranek, który większość Niemców zazwyczaj kupuje w cukierni. W Niemczech karierę robią także gotowe pisanki – ugotowane na twardo i już pomalowane. Takie pisanki dla leniwych pojawiły się także na polskim rynku.