Za korzystanie z autostrad w Niemczech od jutra trzeba będzie zapłacić - za jeden kilometr - 12 eurocentów. W Kołbaskowie stanęły już pierwsze urządzenia do pobierania opłat. Nieopłacenie przejazdu może zakończyć się karą do 20 tys. euro.

REKLAMA

Kierowcy będą mieli do dyspozycji kilka różnych metod płacenia za przejazd autostradą, nie będzie jednak tradycyjnych „bramek”, na których pobierane jest myto. Niemcy postawili na komputery.

Ten system jest łatwiejszy w obsłudze niż to się wielu wydaje - zapewnia minister transportu Manfred Stolpe. Ciężarówki będą śledzone przez satelity, do tego potrzebny będzie specjalny komputer pokładowy. Zapłacić będzie można kartą kredytową, dzwoniąc do biura obsługi klienta lub też rejestrując się w Internecie.

Kto nie ma dostępu do sieci, będzie miał do dyspozycji kilka tysięcy terminali komputerowych ustawionych na przejściach granicznych lub stacjach benzynowych. Terminale pracują w różnych językach, m.in. w polskim. Niestety, w pierwszych dniach po uruchomieniu systemu na granicach będą ustawiać się kolejki. Jadąc do Niemiec, musicie się na to przygotować.