Osiemnastu mieszkańców Lublina straciło swoje komputery, twarde dyski i konsole do gier po tym, jak policjanci znaleźli w ich mieszkaniach nielegalne oprogramowanie.

REKLAMA

Policjanci mówią, że to dopiero początek akcji. Kilka miesięcy temu zatrzymano osobę, która na kilku komputerach kopiowała nielegalne oprogramowanie i potem z dużym zyskiem je sprzedawała. Potem policjanci wzięli pod lupę kupujących.

Zarekwirowano wszystkie sprzęty, które korzystały z pirackiego oprogramowania. Policjanci zapowiadają, że takie kontrole będą prowadzone sukcesywnie, zgodnie z pojawiającymi się na policji informacjami.

Wizyty funkcjonariuszy mogą się także spodziewać osoby, ściągające z internetu pliki dźwiękowe i filmowe. Policjanci mogą także zażyczyć sobie okazania certyfikatów legalności oprogramowania od osób, którym np. sąsiedzi zarzucają zakłócanie ciszy nocnej.