Łódź ma unikatowy w skali europejskiej zespół fabryczno-rezydencyjny „króla bawełny” Karola Scheiblera. Magistrat ociąga się z podjęciem kroków, żeby ten wyjątkowy kompleks budynków - „Księży Młyn” - wpisać na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Mieszkańcy dawnych kamienic czynszowych, tzw. famuł, różnie podchodzą do tego pomysłu.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Prawie wszystkie budynki „Księżego Młyna” były wzniesione na wzór średniowiecznej architektury obronnej z nieotynkowanej, czerwonej cegły. Do dzisiaj zachował się szpital, ufundowany przez fabrykanta, willa jego córki oraz remiza straży pożarnej. W dawnej fabryce powstają słynne lofty.