Andrzej Lepper jest winny zniesławienia byłego wicepremiera Janusza Tomaszewskiego - Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w tej sprawie. Andrzej Lepper, 2 lata temu nazwał Janusza Tomaszewskiego "bandytą z Pabianic".

REKLAMA

Już w ubiegłym roku łódzki sąd, uznał Leppera winnym i nałożył na niego grzywnę. Apelacje złożyły obie strony - prokuratura domagając się ponownego rozpatrzenia sprawy i adwokaci Leppera wnosząc o uniewinnienie. Dzisiaj, sąd zdecydował, że użycie sformułowania „bandyta" nie może być uznane za czyn o niskiej szkodliwości społecznej. Dzisiejszy podsądny wysłuchał wyroku ze spokojem, ani na chwilę nie zmieniając zdania o byłym wicepremierze. Zapowiedział, że od wyroku będzie jeszcze wniesiona kasacja. Jeśli to nie pomoże, to sprawa najprawdopodobniej zakończy się w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu – zapowiedział dalszą walkę Andrzej Lepper.

Foto: Archiwum RMF

19:15