Grupa włoskich rysowników i scenarzystów ogląda Łódź w poszukiwaniu inspiracji do komiksów. Historie opowiedziane za pomocą kresek i chmurek rozegrają się w mieście fabrykatów. Które miejsca są najbardziej malownicze komiksowo?

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Polsko-włoskie opowieści rysunkowe będzie można obejrzeć i przeczytać na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi.

Tłumaczenie: To jest przykład architektury secesyjnej w Łodzi. To było bardzo popularne w XIX wieku. Możecie zobaczyć, wejść do środka - to naprawdę bardzo piękne.

Jakie miejsca pojawią się w twoim komiksie - City Stories?

Oczywiście stare fabryki. Naprawdę mogłam poczuć atmosferę tych miejsc.

Byłam pod wielkim wrażeniem starej Manufaktury. Pomyślałam wtedy: wow, to jest naprawdę kawałek historii Łodzi.

Po pierwsze dlatego, że ta wschodnio-europejska estetyka jest czymś unikatowym. To jest coś, czego nie znajdziesz w Zachodniej Europie. To rodzaj wielkiego kolażu/połączenia starych i nowych rzeczy.