Tego lata największą popularnością wśród turystów cieszyły się Kraków i Sopot. Dawną stolicę Polski odwiedziło aż 1 mln 200 tys. turystów. W Sopocie wypoczywało o 30 proc. więcej turystów niż w ubiegłym roku.

REKLAMA

Wśród zagranicznych turystów zapanowała prawdziwa moda na Kraków. Każdego roku zwiększa się liczba osób, które odwiedzają stolicę Małopolski. Tego lata było ich o ¼ więcej niż przed rokiem.

Chociaż sezon turystyczny dobiega końca, w krakowskich hotelach nadal trudno znaleźć wolny pokój. Część turystów przyjeżdża więc swoimi samochodami i zatrzymuje się więc na campingach. W lipcu i sierpniu wozami campingowymi odwiedzali Kraków najczęściej mieszkańcy Holandii. Obecnie królują goście z Australii i Nowej Zelandii. Posłuchaj relacji krakowskiego reportera RMF, Macieja Grzyba:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Krakowianie mogą uznać tegoroczne wakacje za udane. Turyści zostawili w mieście w tym roku prawie 200 mln euro.

Na brak turystów nie może narzekać także Sopot. Tego lata w nadmorskim kurorcie wypoczywało o 30 proc. więcej turystów niż w ubiegłym roku.

Wypoczywają tam zwykle bogaci turyści szukający wrażeń. Nie liczą się z pieniędzmi, mieszkają w najdroższych hotelach, w restauracjach zostawiają napiwki i lubią się bawić. Przyciągają ich duże imprezy. Według najnowszych danych, Sopot upodobali sobie też młodzi ludzie z zagranicy, szczególnie Włosi.

Tego lata najwięcej zarobili sopoccy hotelarze, restauratorzy i właściciele modnych klubów. Narzekają taksówkarze; przyznają, że turystów było rekordowo dużo, ale nie przełożyło się to na zyski.

W lipcu Polskę odwiedziło 29 mln cudzoziemców. Podobny wynik odnotowano w sierpniu. Ze statystyk Polskiej Izby Turystyki wynika, że najczęściej przyjeżdżali do nas Niemcy. - Przyjeżdżają do nas z chęcią. W tej chwili wpłynęły na to również czynniki bezpieczeństwa. Niemiec jest jednak człowiekiem chcącym bezpiecznie wypoczywać i tak się czuje w Polsce - mówi Kamila Łuczyńska-Wilczek.

W samym tylko lipcu do Polski przyjechało ok. 5 tys. turystów z Australii, 4 tys. z Japonii, 10 tys. z Kanady i 6 tys. z Korei Południowej. Aż o 20 proc. wzrosła liczba turystów z krajów zamorskich.

Jednym z powodów wzrostu zainteresowania Polską jest dynamiczny rozwój tanich linii lotniczych i coraz szersza promocja naszego kraju zagranicą.