Po raz drugi w ciągu kilkunastu godzin, kierowcy TIR-ów zablokowali wjazd do Polski na przejściu granicznym w Olszynie w Lubuskiem. Ruch osobowy w obu kierunkach na polsko-niemieckim przejściu odbywa się bez zakłóceń.

REKLAMA

Od wczoraj czas oczekiwania dla samochodów ciężarowych w Olszynie wydłużył się do 24 godzin. W nocy kierowcy na znak protestu zablokowali na kilka godzin wjazd do Polski. W południe ponownie zablokowali przejście.

W nocy kierowcy narzekali, że nie są wpuszczaniu przez niemiecką stronę na płytę terminalu. W związku z tym muszą stać na autostradzie, co - ich zdaniem - jest niebezpieczne; twierdzili również, że odprawy dokonywane są zbyt wolno. Ruch ruszył ok. 5 rano, jednak nie na długo - powiedział rzecznik prasowy lubuskiej SG Mariusz Skrzyński.

Jak dodał, duże kolejki mogą wynikać z większego ruchu towarowego. Od kilku miesięcy liczba ciężarówek przekraczających granicę Polski z Niemcami znacznie wzrosła. Lepiej jest na dwóch pozostałych lubuskich przejściach w Świecku i Gubinku. Na pierwszym TIR-y na wjazd do kraju czekają około 14 godzin, na drugim kilkagodzin. Przy wyjeździe z Polski nie ma większych kolejek.

14:25