Co najmniej 6 osób zatonęło po katastrofie promu kursującego przez cieśninę między słynną indonezyjską wyspą Bali a sąsiednią wyspą Lombok. Los ponad kilkudziecięciu pasażerów jest nieznany. Na razie udało się uratować 16 osób.

REKLAMA

Do tej pory uratowano 13 pasażerów i 3 członków załogi – twierdzi jedna i indonezyjskich rozgłośni, powołując się na władze portu Lembar, gdzie przewieziono wszystkich wyłowionych z morza.

Do katastrofy jednostki doszło w nocy, chwilę po opuszczeniu portu Padangbai na wyspie Bali. Na razie nie znane są oficjalne przyczyny wypadku. Przypuszcza się, że prom był po prostu przeciążony (jego ładowność został przekroczona ponaddwukrotnie). Na promie – według jednej z indonezyjskich agencji – było około 160 osób i kilkadziesiąt samochodów.

10:35