Na Jarmark Dominikański w Gdańsku codziennie przychodzi ok. 100 tys. ludzi, w sumie frekwencja wyniesie ponad 1 mln osób. Na jarmarku można kupić prawie wszystko. Reporter RMF postanowił jednak - przewrotnie - znaleźć stoisko, które cieszy się najmniejszym zainteresowaniem. Okazuje się, że nikt nie chce kupić... rogów jelenia.

REKLAMA

Pan Tadek i Władek rogi jelenia próbują sprzedać już od kilku dni, ale wciąż nie tracą nadziei. Tym bardziej, że jak mówią, cena – 300 zł – nie jest wygórowana. Lepiej mieć takie, niż przyprawione. Przez żonę - mówi pan Tadek.

Panowie wierzą w handlowy sukces. Rogi czekają na klienta. Pan Władek mówi, że ostatniego dnia Jarmarku Dominikańskiego, jest gotów negocjować cenę.

Jednak tym, którzy marzą o zakupie poroża, radzimy się spieszyć. Przecież ten towar jest wspaniały i zapewne tylko przez nieuwagę, nikt go jeszcze nie kupił...

Więcej o Jarmarku Dominikańskim znajdziesz tutaj.

15:10