Agenci irańskich służb specjalnych udaremnili próbę porwania samolotu pasażerskiego. Niedoszły terrorysta zaatakował załogę maszyny, lecącej z miasta Kerman do stolicy kraju, Teheranu.

REKLAMA

Mężczyzna twierdził że ma bombę, oblał się alkoholem i groził, że się podpali, jeśli nie zostanie wpuszczony do kabiny pilotów. Ale obecni na pokładzie Tupolewa agenci ochrony szybko obezwładnili napastnika. W Iranie porwania samolotów pasażerskich i incydenty na ich pokładach zdarzają się niezwykle rzadko, właśnie dzięki regulaminom, nakazującym by w czasie każdego lotu załodze towarzyszyli agenci bezpieczeństwa.

13:45