Saddam Husajn będzie sądzony przed irackim trybunałem, który ma zostać powołany do rozliczenia zbrodni jego reżimu. Stanie się tak, mimo protestów Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Według organizacji, decyzja ta jest niezgodna z Konwencją Genewską.

REKLAMA

MCK uważa, że Husajn, któremu przysługuje status jeńca wojennego, nie może być sądzony przez trybunał kraju, który nie jest rządzony przez suwerenne władze.

Administrator Iraku Paul Bremer ujawnił w wywiadzie dla arabskiego dziennika "Aszark Al Aswat" jak będzie brzmiał akt oskarżenia wobec byłego irackiego dyktatora: zostaną mu postawione zarzuty ludobójstwa oraz agresji wobec Kuwejtu w 1990 roku.

Miejsce przetrzymywania byłego irackiego przywódcy nadal jest nieznane. Według Bremera Husajn nadal znajduje się w Iraku. Jest przesłuchiwany przez Amerykanów, jednak odmawia współpracy z nimi.

23:45