Mieszkańcy dwóch podkrakowskich miejscowością mają odmienne zdanie na temat przyszłej obwodnicy. W Zabierzowie ludzie walczą, by drogę zaczęto wreszcie budować; w Wieliczce chcą wstrzymania inwestycji.

REKLAMA

W Zabierzowie z trudem udało się wybrać firmę, która opracuje wstępne - jak to naukowo określono - studium obwodnicy. Zauważyłem pęknięcia na stropie, będziemy robić ekspertyzy i występować o odszkodowania - mówi jeden z mieszkańców Zabierzowa. Przez miejscowość dziennie przejeżdża 20 tys. aut, dlatego obwodnica byłaby ratunkiem – przyznają mieszkańcy.

Z kolei w Wieliczce brawami przyjęto decyzję rady miasta o zaprzestaniu robót. Obie miejscowości, gdzie obwodnica jest tematem nr 1, odwiedził reporter RMF Witold Odrobina: