Aktywizacja bezrobotnych po pięćdziesiątce idzie bardzo mozolnie. Urzędy pracy na Warmii i Mazurach wprawdzie posiadają sporo pieniędzy, by dofinansować zatrudnienie tych osób, jednak nie ma chętnych.

REKLAMA

Przyjęcie pracownika po pięćdziesiątce jest opłacalne, gdyż urząd pracy zwraca połowę kosztów zatrudnienia. Na program "50 plus" przeznaczono 4 miliony złotych. Mogą one jednak przepaść na rzecz innych programów.

Na Warmii i Mazurach, gdzie jest największe bezrobocie, osób w średnim wieku, które szukają pracy, jest niewiele. Paraliżuje ich strach, niewiara we własne siły – mówi Krystyna Dudzińska z urzędu pracy. Boją się nowych technologii, kontaktu z komputerem czy Internetem.

Ale i sami pracodawcy niechętnie zatrudniają osoby powyżej pięćdziesiątki. Posłuchaj relacji reportera RMF Daniela Wołodźki:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio