Sposobem na brud w szpitalach w Wielkiej Brytanii i brak odpowiedniego personelu mają być... roboty. Już od dziś szpital królowej Elżbiety w Herefordshire zatrudnił elektronicznego pomocnika, który zadba o czystość korytarzy.
Robot, kupiony za 35 tysięcy funtów, to pierwsze tego rodzaju urządzenie na Wyspach. Maszyna porusza się z szybkością niecałych czterech kilometrów na godzinę, a kiedy spotka kogoś na swojej drodze grzecznie mówi "przepraszam bardzo, sprzątam". System laserów umożliwia mu omijanie wszelkich przeszkód. Robot zapamiętuje raz przebytą trasę i potem powtarza ją samodzielnie każdego dnia - wystarczy tylko nacisnąć guzik. Po zakończeniu sprzątania
samodzielnie wraca na swoje miejsce, żeby naładować akumulator i
uzupełnić płyny do czyszczenia. "Podobnie jak inne szpitale, mamy problemy ze znalezieniem kogoś do sprzątania. Jeśli ten robot się sprawdzi, z pewnością może być wartościowym członkiem naszego zespołu" - powiedział dyrektor szpitalu królowej Elżbiety.
21:10