REKLAMA

Ustawa lustracyjna miała zapobiec dzikiej lustracji. Tymczasem dzika

lustracja trwa, pisze "Gazeta Wyborcza". Osoby publiczne miały być

poddane sprawiedliwemu, bo sądowemu postępowaniu lustracyjnemu. Mija

osiem miesięcy, odkąd działają prokuratorzy lustracyjni, i tylko oni

zostali zlustrowani przez sąd. Tymczasem coraz to nowe solidarnościowe

nazwisko pojawia się w prasie, radiu i telewizji z podejrzeniem o

kłamstwo lustracyjne. Zdaniem gazety lustracja obecnych

parlamentarzystów i obecnego rządu przeżyje obecny parlament. Wtedy już

w Polsce rządzić będzie drugą kadencję prezydent Kwaśniewski i SLD.