Fatalna informacja dla piratów drogowych. Pojawiła się nowoczesna broń przeciwko łamiącym przepisy - szwajcarski fotoradar o nazwie Trafistar SR 590. Może one rejestrować wykroczenia popełniane przez kierowców aż 22 samochodów naraz. Wykrywa automatycznie aż dziesięć rodzajów niebezpiecznych zachowań amatorów czterech kolek.

REKLAMA

Radar wyposażony jest nie tylko w aparat fotograficzny, który robi 6 zdjęć na sekundę, ale również w wysokiej jakości kamerę. Ten drogowy "wielki brat" wykrywa automatycznie nie tylko przekroczenie dozwolonej prędkości lub ciągłej linii. Namierza również samochody, które nie zatrzymują się na czerwonym świetle, czy jadą w niebezpiecznej odległości.

Pierwszy fotoradar tego typu, który oparty jest na technologii wojskowej, testowany jest przy wjeździe na most Mont Blanc w Genewie. Do końca roku ma już ich jednak być w całej Szwajcarii około dwudziestu. Obserwatorzy przypuszczają, że później przyjdzie kolej na inne kraje.

Jedyną przeszkodą może być tylko cena - każdy fotoradar Trafistar SR 590 kosztuje bowiem blisko sto tysięcy euro.