Kierowniczka domu opieki w podwarszawskiej Radości nie wyklucza, że poda do sądu swojego byłego pracownika. Jej podwładny ujawnił gazecie "Polska" nagrane przez siebie szokujące filmy. Widać na nich jak stare, schorowane i bezbronne kobiety są bite i znieważane. Kierowniczka domu opieki w Radości, Katarzyna Zimna, poczuła się dotknięta wypowiedziami swojego podwładnego. Twierdzi, że były pracownik rozpętał aferę, bo próbuje uniknąć służby wojskowej.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio