21-letni, pijany strażak prowadzący wóz strażacki na sygnale został zatrzymany przez policję w Bielawie. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat więzienia.

REKLAMA

Mężczyznę zatrzymano w nocy z piątku na sobotę do kontroli. Jak twierdzą policjanci wóz strażacki dziwnie się poruszał, jadąc na sygnale. Okazało się, że prowadzący wóz strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej miał we krwi jeden promil alkoholu.

Nietrzeźwy kierowca od 6 lat służy w OSP w Bielawie. Zatrzymany pojazd został zwrócony właścicielowi.