Ile będzie kosztować lidera Samoobrony "bandyta z Pabianic"?

REKLAMA

"To proces polityczny prowadzony za państwowe pieniądze" - tak powitał zgromadzonych w łódzkim sądzie lider Samoobrony. Andrzej Lepper pojawił się w końcu na procesie, w którym jest oskarżony o znieważenie władz państwowych. Jak wiadomo rolniczy przywódca określił polski rząd mianem "antyludzkiego i antypolskiego" a byłego wicepremiera Janusza Tomaszewskiego nazwał "bandytą z Pabianic".

Pojawiając się wczoraj w sądzie w Łodzi Lepper powtórzył, że jest niewinny, a to co mówi zawsze mówi "świadomie". Jego zdaniem jego słowa o rządzących w Polsce złodziejach potwierdził Bank Światowy w swoim raporcie o korupcji.

Dzisiejsza rozprawa w procesie przeciwko Lepperowi to czwarta próba rozpoczęcia tej sprawy. Wcześniej lider Samoobrony raz był zbyt zajęty, by przyjechać do Łodzi, a raz bardzo chory. To właśnie w tej sprawie sąd zarządził przymusowe doprowadzenie Leppera do sądu, nakazując zatrzymanie go na polsko-czeskim przejściu granicznym.

Wiadomości RMF FM 11:45

Ostatnie zmiany 03:45