Czy już za dwa lata będziemy płacić więcej za sprzęt elektryczny i elektroniczny? Parlament Europejski przypomina, że ochrona środowiska ma swoją cenę. Uchwalił on właśnie nowe europejskie prawo w tej sprawie.

REKLAMA

Nowe przepisy przewidują, że od 2005 roku producenci na przykład lodówek, telewizorów czy komputerów będą musieli przyjmować od klientów cały zużyty sprzęt, by odzyskiwać metale i plastik. A ta operacja będzie łączyła się z dodatkowymi kosztami.

Europejscy producenci sprzętu AGD zaczęli już grozić podwyżkami cen towarów. Np. szef francuskiej Federacji Producentów Sprzętu Elektrycznego i Informatycznego zagroził podwyżką cen dużych urządzeń średnio o 20 euro.

Jednak zdaniem licznych komentatorów w praktyce niekoniecznie będzie to zauważalne. Wraz z bardzo szybkim w ostatnich latach postępem techniki, ceny sprzętu elektronicznego i informatycznego ciągle spadają. Komputer kosztuje dzisiaj często o połowę taniej niż np. pół roku temu. W związku z tym jeżeli nawet jego cena wzrośnie o 20 euro, to i tak będzie on dużo tańszy niż kilka miesięcy wcześniej. Można się przynajmniej tak pocieszyć.

Do tego wiadomo, że producenci grożą i grożą, a później rynkowa konkurencja sprawia, że muszą ceny obniżać. Z pewnością zaczną też po prostu szerzej stosować te surowce, które później łatwiej jest przetwarzać.

Foto: Archiwum RMF

21:30