Latający Cyrk Monty Pythona nie w Londynie a w Lublinie, choć pogoda dzisiaj podobna – pochmurno i mżawka. Grupa zapaleńców w 40 rocznicę wyemitowania w Wielkiej Brytani – pierwszego odcinka programu postanowiła wcielić się w kabareciarzy.

REKLAMA

Nawiązując do jednego z najbardziej znanych skeczy powołali "Ministerstwo głupich kroków". Ku zdziwieniu przechodniów grupa "ministrów" dziwnym krokiem przemaszerowała przez lubelski deptak, a na koniec zawędrowała do Ratusza. Na sesji rady Miasta chcięli wygłosić swoją odezwę. Jaką odezwę, co postulujecie - zapytałem. Od ludu odezwę. O szczegóły trudno było dopytać, ponieważ na pytanie odpowiadali pytaniem. Wszystko w stylu słynnych kabareciarzy. Z planów wygłoszenia odezwy nic nie wyszło, bo chwilę przed tym jak doszli do magistratu Rada Miasta rozpoczęła przerwę.

Ministerstwo Głupich Kroków opanowało więc pustą salę Rady Miasta przez kilkanaście minut improwizując kabaret przed przypadkową publicznością składającą się głównie z dziennikarzy i urzędników.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Logiką brak logiki jak w cyrku Monty Pythona. Zdjęcia na WWW.rmf.fm