Sukces chirurgów z Trzebnicy, jako pierwsi w Polsce i trzeci na świecie przeszczepili pacjentowi rękę powyżej ramienia pochodząca od zmarłego dawcy.

REKLAMA

Nowy właściciel przeszczepionej kończyny swoją prawa rękę stracił gdy miał dwa lata. W czasie pobytu u dziadków na chwilę spuszczony z oka włożył dłoń do pracującej sieczkarni.

Bez jednej ręki żyje 27 lat, w tym czasie skończył studia, założył firmę i rodzinę a sześć tygodni temu został ojcem chłopca. Cały czas jednak czegoś mi brakowało, szczególnie teraz gdy mam syna, chciałbym móc się z nim normalnie bawić, nosić go na rękach - mówił mi w czasie mojej wizyty w szpitalu. Rozmawialiśmy na odległość, bo chociaż od przeszczepu minął już miesiąć jego organizm wciąż ma osłabiony układ odpornościowy

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Przeszczep ręki to pierwsza taka operacja w Polsce i trzecia na świecie. Ale, jak mówil mi dr Adam Domanasiewicz, ten przypadek jest wyjątkowy - przeszczepiliśmy pacjentowi rękę bez której żył przez 99 % swojego życia. W przypadku takich operacji trudno oceniać na ile w przyszłości sprawna będzie kończyna. W tym przypadku nie wiemy nawet czy w mózgu pacjenta uda się uaktywnić obszary odpowiedzialne za ruchu prawej dłoni i przedramienia, przecież przez całe życie nie były aktywne.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Przed pacjentem trwająca wiele lat rehabilitacja, bez gwarancji sukcesu. Zdaniem lekaży są duże szanse, że przeszczepiona ręka będzie i tak dużo sprawniejsza od najnowocześniejszej protezy. Są kolejni chętni czekający na nowe dłonie i ręce i jak zapewniają lekarze będą kolejne operacje, pod warunkiem, że znajdą się dawcy a w Polsce przekazywanie organów do przeszczepu to wciąż rzadkość.